Wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann wziął udział w odsłonięciu tablicy poświęconej Jarosławowi Ziętarze. Dziennikarz "Gazety Poznańskiej" po raz ostatni widziany był na ulicy Kolejowej, gdzie mieszkał. 1 września 1992 roku wyszedł do pracy, ale nigdy tam nie dotarł. Został uznany za zmarłego a jego ciała nigdy nie znaleziono.
Na powstałej dzięki społecznej zbiórce tablicy autorstwa rzeźbiarza Romana Kosmali widnieje wizerunek dziennikarza i napis: „W tym domu mieszkał Jarosław Ziętara. Porwany 1 września 1992 r. Zginął dlatego, że był dziennikarzem". Reporter, absolwent Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, współpracował z poznańskimi mediami, gdzie zajmował się głównie tematami śledczymi.
Foto: Joanna Szczechowska