Tu, w Wielkopolsce, potraktowanej z niewyobrażalnym okrucieństwem i brutalnością przez niemieckiego okupanta, doskonale rozumiemy ogrom polskich cierpień doznanych na Wschodzie. Dlatego dzisiaj, w rocznicę dramatycznych wydarzeń, oddajemy hołd wszystkim ofiarom tej tragedii - mówił wojewoda wielkopolski Piotr Florek podczas uroczystości upamiętniającej 73. rocznicę napaści ZSRR na Polskę.
Obchody rocznicowe poprzedziło wręczenie Krzyży Zesłańców Sybiru. Wojewoda wręczył je działaczom poznańskiego oddziału Związku Sybiraków wspólnie z jego przewodniczącym Józefem Bancewiczem. Odznaczenie ustanowione zostało w 2003 roku i jest wyrazem narodowej pamięci o obywatelach polskich, deportowanych w latach 1939-1956 na Syberię, do Kazachstanu i północnej Rosji.
Uroczystości rozpoczęła msza święta odprawiona w kościele Franciszkanów w intencji ofiar sowieckiego najazdu. Po niej wszyscy uczestnicy przeszli w Marszu Pamięci, który wyruszył spod pomnika 15. Pułku Ułanów Poznańskich przez centrum miasta pod Pomnik Ofiar Katynia i Sybiru przy Al. Niepodległości. Tam z inicjatywy Stowarzyszenia Katyń i Związku Sybiraków odsłonięta została płaskorzeźba dłuta Roberta Sobocińskiego - wotum wdzięczności matkom sybiraczkom i matkom katyńskim, będąca wyrazem hołdu ich dzieci. Płaskorzeźba ma kształt kobiety tulącej dwoje dzieci. Widnieje na niej napis: "Ocalającym nas matkom sybiraczkom, matkom katyńskim".
Pod pomnikiem wojewoda wielkopolski Piotr Florek, wicewojewoda Przemysław Pacia, władze samorządowe, rodziny ofiar Katynia i Sybiru oraz mieszkańcy Poznania złożyli wieńce i zapalili znicze.