W Poznaniu uczczono 27. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Uroczystości, w których uczestniczył wojewoda wielkopolski Piotr Florek, rozpoczęto mszą świętą w kościele Ojców Dominikanów. Podczas stanu wojennego świątynia ta była dla mieszkańców symbolem wolności, który wspierał opozycjonistów przeciwko próbom zdławienia "Solidarności".
Po uroczystej mszy delegacje złożyły kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary stanu wojennego znajdującą się w krużgankach kościoła. Mosiężna tablica upamiętnia pięć osób, które zostały bestialsko zamordowane w stanie wojennym bądź zginęły w tamtym czasie w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach. Na tablicy opatrzonej inskrypcją: "Oddali życie za wolność i prawdę", widnieją nazwiska: dziennikarza Wojciecha Cieślewicza, ucznia Piotra Majchrzaka, opozycjonistów Jana Ziółkowskiego i Jerzego Karwackiego oraz ojca Honoriusz. Dominikanina, który w niewyjaśnionych okolicznościach zginął w wypadku samochodowym.
Uroczystości zorganizowane przez NSZZ "Solidarność" Regionu Wielkopolska zakończono złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy pod Pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 roku.