Łącznie aż 22 zespoły pobierające materiał do testów na obecność koronawirusa obsługiwać będą mieszkańców Wielkopolski. Osiem kolejnych karetek wymazowych dla pracowników i pensjonariuszy domów pomocy społecznej uruchomionych zostanie jeszcze w tym tygodniu dzięki współpracy wojsk i służb wojewody Łukasza Mikołajczyka.
To jedna z ważniejszych decyzji podjętych podczas narady wojewody wielkopolskiego z pułkownikiem Rafałem Miernikiem, dowódcą 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
O jedną trzecią karetek więcej
W naradzie z przedstawicielami sił zbrojnych uczestniczyli także wicewojewoda wielkopolski Maciej Bieniek, wojewódzki inspektor sanitarny Jadwiga Kuczma-Napierała oraz dyrektorzy i pracownicy wydziałów urzędu. Spotkanie w dużej mierze poświęcone zostało ustaleniom harmonogramu pracy wojskowych karetek wymazowych, które jeszcze w tym tygodniu wyjadą do wielkopolskich domów pomocy społecznej i wesprą 14 działających już karetek systemowych. Osiem pojazdów uruchomionych zostanie w ramach wydzielanych z sił zbrojnych - decyzją ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka - Zespołów Interwencji Kryzysowej.
W Wielkopolsce działa 68 domów pomocy społecznej i ich filii. W placówkach przebywa łącznie około 6200 pensjonariuszy. Domy zatrudniają też blisko 4300 pracowników. - Nowe karetki z medykami pobierającymi wymazy na obecność koronawirusa dedykowane będą mieszkańcom, nowym pensjonariuszom oraz personelowi domów pomocy społecznej - ze szczególnym uwzględnieniem placówek ze zmianowym trybem pracy. A wszystko po to, by najbardziej zagrożone koronawirusem grupy badać jeszcze sprawniej i prewencyjnie - mówi wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk. Organizacji pracy zespołów wymazowych dowodzi podpułkownik Dariusz Wyrzykowski, szef 125. Batalionu Lekkiej Piechoty w Lesznie.
Drive-thru z Krotoszyna do Kalisza
Dowódca wielkopolskiej brygady Wojsk Obrony Terytorialnej podczas poniedziałkowego spotkania ze służbami wojewody podsumował również pierwszy dzień funkcjonowania realizowanego metodą drive-thru punktu poboru wymazów w Krotoszynie. Kierowcom i pasażerom, bez wysiadania z samochodu, żołnierze i służby sanitarne pobierają próbki na dwóch liniach wymazowych. W pracę zaangażowanych jest około 30 żołnierzy.
- W poniedziałek z punktu drive-thru skorzystało blisko 100 osób. Mieszkańcy powiatu krotoszyńskiego są tam kierowani przez wojewódzką stację sanitarną. Obsługa pacjenta wraz z wypełnieniem ankiety i pobraniem wymazu trwa około sześć minut. Wszystko odbywa się bardzo płynnie - raportował pułkownik Rafał Miernik.
Punkt poboru wymazów w Krotoszynie ma funkcjonować do najbliższej środy. W porozumieniu z wojewodą wielkopolskim Łukaszem Mikołajczykiem żołnierze WOT przeniosą go do Kalisza. Tam drive-thru miałby rozpocząć pracę od przyszłego poniedziałku - 11 maja.