Potwierdziły się wcześniejsze prognozy mówiące o tym, że w weekend czoło fali kulminacyjnej na Warcie dotrze do Poznania. Dziś o godzinie 11:00 stan wody Warty w stolicy Wielkopolski osiągnął poziom 657 cm i przekroczył o 207 cm stan alarmowy.
Mimo, że obserwowane są wzrosty na rzece w Poznaniu, to jednak ich dynamika nie jest duża – średnio 1cm na godzinę. Obowiązuje bezwzględny zakaz wchodzenia na wały przeciwpowodziowe. W Poznaniu sytuacja powodziowa jest stabilna. Wyłączone z ruchu zostały ulice w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki. Na terenie powiatu poznańskiego również nie odnotowuje się większych utrudnień w ruchu.
Spada i stabilizuje się stan górnej Warty. Dziś w Kole zanotowano odczyt niższy o 13 centymetrów niż wczoraj. Również w Koninie poziom lustra wody uległ obniżeniu do 574 cm. Maksymalnie wodowskazy na tym odcinku rzeki wykazywały 610 cm. Na Prośnie woda opada w tempie od 15 do 23 cm na dobę.
Zakończone wczoraj prace związane z rozkopaniem krótkiego odcinka wału od strony polderu Golina, dochodzącego do autostrady (25-metrowy przekop) pozwoliły na kontrolowany zrzut wody z polderu do koryta Warty. Woda, która jeszcze w piątek niebezpiecznie podchodziła do korony jezdni autostrady, od soboty wyraźnie opada i nie stwarza zagrożenia dla kierowców przejeżdżających A2.
Od wczorajszego popołudnia (29 bm.) na zbiorniku Jeziorsko utrzymywany jest zmniejszony zrzut wody. Decyzją wojewody zrzut ze zbiornika wynosi 270 metrów sześciennych na sekundę. Obecnie dopływ do akwenu wynosi 238 m3/s.