W tym roku mija 75 lat od wybuchu II wojny światowej. By upamiętnić ofiary wojny, wojewoda wielkopolski Piotr Florek zaprosił Wielkopolan, mieszkańców Poznania, kombatantów i harcerzy do udziału w uroczystym apelu pamięci i ceremonii złożenia kwiatów pod Pomnik Armii Poznań.
- Nieprzypadkowo spotykamy się co roku w tym miejscu, pod Pomnikiem Armii Poznań - mówił wojewoda. To z Poznania, z Wielkopolski ruszyła na pomoc oblężonej Warszawie armia dowodzona przez generała Tadeusza Kutrzebę. To tutaj, na pobliskim Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan spoczywają prochy pułkownika Włodzimierza Gedymina, bohaterskiego pilota który we wrześniu 1939 roku strącił wiele niemieckich samolotów. To na cmentarzach Cytadeli, na niedalekim cmentarzu miłostowskim i innych poznańskich cmentarzach są mogiły ludności cywilnej, zabitej w wyniku barbarzyńskich nalotów w pierwszych dniach wojny. To im zapaliliśmy dzisiaj znicze czcząc ich pamięć i wspominając nagłą śmierć. Uroczystość, w której uczestniczył wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia, odbyła się zgodnie z ceremoniałem wojskowym a poprzedzona została mszą świętą w intencji ofiar wojny. W południe kwiaty złożone zostały na zbiorowej mogile cywilnych ofiar bombardowań Poznania, poległych w pierwszym dniu II wojny światowej. W kwaterze pochowanych jest 57 poznaniaków.
Tego samego dnia wicewojewoda wziął udział w otwarciu ekspozycji plenerowej Muzeum Uzbrojenia pt.: Lotnicy Armii „Poznań” i złożył kwiaty w kwaterze Lotników Polskich na poznańskiej Cytadeli. Ekspozycja prezentuje fotografie i biogramy pilotów walczących w czasie kampanii wrześniowej w 1939 roku. Wystawę można oglądać do końca roku.
