Wojewoda wielkopolski Piotr Florek, wicewojewoda Przemysław Pacia, parlamentarzyści, samorządowcy, rodziny ofiar Katynia i Sybiru oraz poznaniacy uroczystym marszem ulicami Poznania upamiętnili 74. rocznicę agresji ZSRR na Polskę.
- Ten wspólny marsz przedstawicieli różnych pokoleń Polaków, ludzi o różnych poglądach i mających różne doświadczenia życiowe uzmysławia, jak wielką i bezcenną wartością jest nasza wolna, niepodległa ojczyzna - mówił wojewoda podczas uroczystości przed Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru.
Pamięć ofiar wydarzeń zapoczątkowanych tragedią 17 września 1939 roku uczczono apelem poległych i złożeniem kwiatów przez delegacje. Tradycyjnie uczestnikom uroczystości towarzyszyły reprezentacje służb mundurowych i poczty sztandarowe. W imieniu kombatantów o doświadczeniach 1939 roku opowiedziała prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Poznaniu Bożena Łączkowska. Nim marsz ruszył przez Poznań, jego uczestnicy po mszy świętej w kościele ojców Franciszkanów złożyli kwiaty pod pomnikiem 15 Pułku Ułanów Poznańskich.