Mszą świętą w kościele na Górze Przemysła rozpoczęły się organizowane przez wojewodę wielkopolskiego Piotra Florka uroczystości w 71. rocznicę wkroczenia wojsk sowieckich do Polski. Po nabożeństwie ulicami Poznania przeszedł marsz, upamiętniający wydarzenia 17 września 1939 roku.
Wojewoda Florek wraz w z wicewojewodą Pacią, samorządowcy, rodziny ofiar Katynia i Sybiru oraz poznaniacy w prowadzonym przez orkiestrę i reprezentacyjną drużynę ZHP przeszli spod Pomnika 15. Pułku Ułanów Poznańskich przez centrum miasta, by złożyć kwiaty pod Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru. Tam, w asyście wojska i policji odczytano apel poległych, w którym wspomniano ofiary ataku wojsk ZSRR na Polskę. Jak każdego roku pod monumentem zapłonęły znicze i załopotały biało-czerwone flagi.
- Spotykamy się tutaj, aby upamiętnić ofiary i wyciągnąć wnioski z minionych tragedii - mówił wojewoda. - Dziś Polska składa hołd żołnierzom, oddaje cześć tysiącom bezimiennych ofiar agresji sowieckiej, pamięta o Sybirakach. I to właśnie w dniu ich święta pragnę zapewnić, że pamięć czynów i życiowych doświadczeń setek tysięcy zesłanych na nieludzka ziemię rodaków, jest i będzie drogowskazem dla nas i wielu pokoleń Polaków.\
Po uroczystościach pod pomnikiem wojewoda spotkał się z sybirakami, którym wręczył 8 Krzyż Zesłańców Sybiru. Wręczono także medale opiekuna miejsc pamięci oraz nominacje na wyższe stopnie oficerskie. Na znak uznania zaangażowania w przekazywanie wiedzy historycznej i kształtowanie postaw patriotycznych wyjątkowym odznaczeniem uhonorowano dyrektora Gimnazjum nr 50 w Poznaniu. Pedagog wyróżniony został pierścieniem Golgoty Wschodu. Młodzież z prowadzonej przez niego szkoły rokrocznie uczestniczy w katyńskim Marszu Pamięci oraz angażuje się w liczne projekty realizowane w ramach edukacji sybirackiej.
