W Poznaniu uczczono dziś pamięć 140 tysięcy Polaków, którzy 10 lutego 1940 roku zostali zesłani w głąb Związku Sowieckiego przez NKWD.
Organizatorami uroczystości upamiętnienia 84. rocznicy pierwszej masowej zsyłki Polaków na Sybir była wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk oraz prezes Związku Sybiraków Oddział w Poznaniu Marian Macutkiewicz. Podczas obchodów wojewodę reprezentowała I wicewojewoda wielkopolska Karolina Fabiś-Szulc.
– Obchodzimy dziś smutną rocznicę pierwszej masowej zsyłki Polaków na Sybir, będącej symbolem podeptania wszelkich praw człowieka, grabieży i nieludzkiej katorgi. Zbrodni tak wielkiej i okrutnej, że dla człowieka, wychowanego na współczesnych, europejskich wartościach – wręcz niepojętej w swojej potworności – mówiła podczas przemówienia.
Poznańskie obchody rozpoczęły się mszą świętą w intencji Polskich Zesłańców Sybiru w Kościele pw. Najświętszego Zbawiciela. Następnie wicewojewoda, Związek Sybiraków, kombatanci, służba mundurowa, posłowie, samorządowcy oraz wielkopolska młodzież, oddali cześć pamięci pomordowanym pod Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru.
- Nasza obecność zaświadcza, że historię pamiętamy i tę pamięć przekazujemy naszym rodzinom, bliskim, znajomym i wszystkim, dla których patriotyzm, poczucie wspólnoty i szacunek dla historii narodu są ważnymi wartościami – podkreślała Karolina Fabiś-Szulc.
Pierwsza masowa deportacja Polaków miała miejsce 10 lutego 1940 roku. Blisko 140 tys. obywateli polskich zostało wywiezionych do niewolniczej pracy. Kolejne zsyłki przeprowadzono 13 kwietnia 1940 roku, następnie na przełomie czerwca i lipca oraz w maju i czerwcu 1941 roku. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski. Wielu z nich nie powróciło już do domu.