Bataliony Chłopskie działały w całym kraju i skupiały wokół idei wolnej Polski ponad 160 tys. osób. Pod względem liczebności organizacja ta była, po Armii Krajowej, drugą siłą Polskiego Państwa Podziemnego. Pod pomnikiem generała Tadeusza Kościuszki w Poznaniu odbyły się dziś obchody 82. rocznicy powstania Batalionów Chłopskich. - Dziś oddajemy hołd czynowi wojennemu i czcimy pamięć dowódców i żołnierzy Batalionów, którzy poszli w krwawy, nierówny bój z niemieckich okupantem – mówiła wicewojewoda Beata Maszewska, która reprezentowała na uroczystości wojewodę wielkopolskiego Michała Zielińskiego.
Wieś polska stała się partyzancką twierdzą, dając schronienie, wyżywienie i opiekę tysiącom prześladowanych Polaków, walczących o odzyskanie własnego państwa, a liczna grupa żołnierzy Batalionów znalazła się wśród bohaterów, którym zawdzięczamy, że dzisiejsza Polska to suwerenny i demokratyczny kraj. W walce o wolność i niepodległość żołnierze Batalionów Chłopskich mieli znaczący udział, ale złożyli też proporcjonalnie wielką daninę krwi. W licznych bitwach, zasadzkach i potyczkach, ale także w więzieniach i katowniach gestapo poległo lub zostało zamordowanych 10 tys. żołnierzy i działaczy ruchu ludowego. Powojenne losy żołnierzy Batalionów Chłopskich to często historie prześladowań i represji. W okresie stalinowskim starano się wymazać pamięć o tej formacji.
Dziś, w okresie destabilizacji europejskiej, szczególnie musimy pamiętać o poświęceniu i walce żołnierzy Batalionów, dzięki którym żyjemy w wolnym, niepodległym kraju. - Każde takie spotkanie to nasz wkład w przekazywanie idei pracy dla kraju młodym Polakom. Chcemy, aby z odwagą wybiegali w przyszłość, ale by pamiętali przy tym, że od nas samych, od naszej niezłomnej postawy zależy, czy Polska pozostanie wolnym, suwerennym i demokratycznym krajem - podkreśliła wicewojewoda Beata Maszewska.
Przed pomnikiem Tadeusza Kościuszki w Poznaniu kwiaty i wieńce złożyły dziś m.in. delegacje kombatantów, władz i służb mundurowych. Odbył się również apel poległych.