Dobiegają końca intensywne prace związane z przygotowaniem pawilonów targowych na potrzeby tymczasowego szpitala dla chorych na COVID-19. W obiekcie ma być docelowo 597 łóżek z dostępem do tlenu, w tym 48 łóżek intensywnej terapii dla osób wentylowanych respiratorem. Szpitale tymczasowe są elementem strategii rządu premiera Mateusza Morawieckiego w walce z pandemią.
Na Międzynarodowych Targach Poznańskich prace związane z dostosowaniem infrastruktury i rozprowadzeniem instalacji technicznych oraz przygotowaniem wszystkich obiektów idą zgodnie z planem. - To prawdopodobnie nasze ostatnie spotkanie z mediami w tym miejscu. Kolejny etap to otwarcie szpitala, które czeka nas - na co wszystko wskazuje - w ciągu najbliższych 12 dni. Każdego dnia wypełniamy kolejny punkt w harmonogramie prac i mogę powiedzieć, że wszystkie działania idą zgodnie z planem - mówił wojewoda Łukasz Mikołajczyk. - Dziś w dużym stopniu hale są wypełnione łóżkami i sprzętem kwaterunkowym. Obecnie trwają prace techniczne związane z montażem instalacji tlenowej i pierwsze testy jej szczelności przy wykorzystaniu azotu. Postawiony został również zbiornik do tlenu o łącznej wadze 51 ton - dodał wojewoda.
Szpital tymczasowy funkcjonować będzie w pawilonach 5, 5A, 7, 7A, 8, 8A, w pasażu oraz pawilonie 13, na powierzchni ponad 30 tys. mkw. W halach wydzielone są już sale chorych, gabinety lekarskie i zabiegowe, magazyny leków, główny magazyn medyczny, zaplecze sanitarne dla pacjentów oraz pomieszczenia dla obsługi medycznej i socjalnej szpitala. Placówka będzie dysponowała pracownią tomografii komputerowej, pracowniami ultrasonografii i elektrokardiografii. Na terenach przyległych wyznaczona będzie strefa dezynfekcji i ozonowania karetek pogotowia, parking dla kadry szpitala i lądowisko dla powietrznego transportu medycznego. Przy targach zamontowany został już zbiornik, do którego cysterny będą transportować tlen medyczny.
Wojewoda poinformował także o zmianie szpitala patronackiego, który będzie zarządzał szpitalem tymczasowym w Poznaniu. Początkowo miał to być Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. Józefa Strusia, jednak ostatecznie - po gruntownej analizie - opiekę nad szpitalem tymczasowym będzie sprawował Uniwersytet Medyczny. - Współpracujemy ściśle w kontekście kadry medycznej - poza osobami, które same zgłosiły się do pracy w szpitalu - dodatkową część kadry będą stanowili lekarze ze szpitali klinicznych. Te szpitale nie są znacząco obciążone oddziałami covidowymi, dlatego mają możliwości kadrowe i organizacyjne, by prowadzić nadzór nad szpitalem tymczasowym. Dziękuję za to wsparcie rektorowi Uniwersytetu Medycznego, profesorowi Andrzejowi Tykarskiemu i wierzę, że ta współpraca będzie niezwykle udana - tak jak do tej pory - dodał wojewoda Łukasz Mikołajczyk.
- Chciałbym wyrazić swój ogromny szacunek dla całego szpitala miejskiego im. Józefa Strusia za ogromny wysiłek, pracę i za to co robią związku z walką z Covid-19. Cztery z sześciu szpitali klinicznych jest już zaangażowanych w walkę. Korzystamy z doświadczeń szpitala narodowego oraz z przyjętych rozwiązań - mówi profesor Andrzej Tykarski. I dodał, że do użytku placówka oddawana będzie etapami - 24 listopada oddane zostaną pierwsze 4 hale tzw. czteropak. Lekarze będą się przygotowywać do obsługi oraz współpracy w nowych warunkach.
Poza planami dotyczącymi oddania szpitala do końca listopada we współpracy z PKO BP zaplanowane zostały kolejne działania. Obecnie trwają przygotowania kolejnej hali (nr 5) na targach. Dzięki niej baza dostępnych łóżek zwiększy się o 300. W efekcie targi będą dysponowały liczbą 900 łóżek. PKO BP zajmuje się procesem inwestycyjnym i organizacyjnym. Planowany termin oddania hali to koniec grudnia br.
Prezydent Miasta Poznania Jacek Jaśkowiak także podziękował za dotychczasową współpracę i za to co już udało się zrobić w tak ekstremalnie krótkim czasie. - Cieszę się na dalszą współpracę z wojewodą, jest to taki rodzaj współpracy jaki można sobie wyobrazić w tak trudnym czasie - mówił prezydent Poznania.
Cały czas zgłaszają się kolejni chętni do pracy w szpitalu tymczasowym na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Każda kandydatura jest analizowana przez NFZ, aby te ewentualne rotacje pracowników z innych placówek nie spowodowały problemów kadrowych w tych miejscach. Zgłosiło się już ponad 1000 pracowników medycznych - w ok. 60 osób to lekarze o różnych specjalizacjach. Dodatkowo - 174 studentów, ponad 100 z kierunku lekarskiego.
- Dziś już możemy sobie wyobrazić, że ten szpital za chwilę ruszy. To będzie największy szpital o charakterystyce covidowej w Wielkopolsce. Szpital, który ma dać oddech innym obciążonym szpitalom w Wielkopolsce, i który pozwoli naszemu województwu przejść przez tę trudny czas pandemii. Pandemii, w której apogeum jesteśmy właśnie teraz. To wielkie wyzwanie, ale mam nadzieję, że nie będzie nigdy potrzeby, aby ten szpital był pełny. Ale to zależy tylko od nas, od samodyscypliny, ochrony osób starszych, używania maseczek i dezynfekcji i trzymania dystansu - zaakcentował mocno wojewoda Łukasz Mikołajczyk.