Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk wspólnie z dyrekcją wielkopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Agnieszką Pachciarz podsumował dziś działalność szpitala jednoprofilowego w Wolicy, który od 1 lipca 2020 roku powrócił do funkcjonowania sprzed COVID-19. Równocześnie szpital przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu nadal pozostaje jednoprofilowy.
Podczas konferencji wojewoda przypomniał powody, dla których szpital w Wolicy stał się placówką jednoprofilową. - Decyzja wynikała z faktu, że region kaliski był jednym z pierwszych ognisk COVID-19 w Wielkopolsce. W związku z tym, że dużym szpitalem był poznański im. Józefa Strusia przy ulicy Szwajcarskiej, nie chcieliśmy ograniczać działalności drugiej wielkiej placówki w Wielkopolsce, np. szpitala w Kaliszu. Poszukiwaliśmy szpitala nieco mniejszego, ale zlokalizowanego w okolicach Kalisza ze względu na potrzebę transportu pacjentów, często z innymi schorzeniami. To nie było łatwe zadanie - ale wówczas konieczne, żeby nie przewozić pacjentów do Poznania. W mojej ocenie szpital spełnił swoją rolę i w sytuacji najbardziej kryzysowej dla regionu pozwolił uratować życie i zdrowie wielu osób - mówił Łukasz Mikołajczyk. - Nie kończymy działalności szpitala jednoimiennego w Poznaniu. Nadal widzimy, że są kolejne zachorowania w Wielkopolsce, jednak najwięcej osób odbywa hospitalizację domową. Na szczęście przez ostatnie tygodnie ani razu nie mieliśmy sytuacji, by dla kogoś zabrakło miejsca - dodaje wojewoda.
W dniu 20 kwietnia 2020 roku została wydana decyzja o przekształceniu szpitala w Wolicy w jednoprofilowy, a 23 kwietnia placówka przyjęła pierwszych pacjentów. Z kolei 9 czerwca 2020 roku wojewoda wielkopolski wydał polecenie zaprzestania z dniem 30 czerwca 2020 roku pełnienia funkcji jednoprofilowego szpitala zakaźnego i podjęcie działań organizacyjnych mających na celu przywrócenie profilu działalności sprzed wydania polecenia z dnia 20 kwietnia 2020 roku. Decyzja umożliwiła placówce od 1 lipca 2020 roku prowadzenie działalności zgodnej z rodzajem i zakresem udzielanych świadczeń wynikającej z zapisów księgi rejestrowej.
Podczas spotkania z mediami do kwestii finansowania szpitali odniosła się dyrektor wielkopolskiego oddziału NFZ Agnieszka Pachciarz. Wskazała, że blisko 90 milionów złotych to szacowana kwota, jaką wielkopolski oddział przekaże za pierwsze pół roku na finansowanie świadczeń związanych z leczeniem i zapobieganiem Covid-19. Na konta wielkopolskich podmiotów trafiło do tej pory niemal 60 mln zł. Pozostałe koszty są w trakcie rozliczeń. To pieniądze zarówno na hospitalizacje związane z leczeniem Covid-19, diagnostykę (testy), transport sanitarny, a także opłaty za gotowość do transportu oraz dyspozycyjność łóżek i respiratorów.
Szpitalem, który od 9 marca jako pierwszy w Wielkopolsce został przeznaczony dla pacjentów z Covid-19 i podejrzeniem tej choroby był wielospecjalistyczny szpital miejski im. Józefa Strusia w Poznaniu. Na początku maja oba szpitale dysponowały łącznie 660 łóżkami, z czego 540 było w Poznaniu, a 120 w Wolicy. - Jeszcze 1 maja w szpitalu im. Józefa Strusia w Poznaniu hospitalizowanych było 181 pacjentów, co stanowi 27 proc. wszystkich dostępnych łózek w obu szpitalach, a w szpitalu w Wolicy przebywało 41 pacjentów. Największe obłożenie zanotowano w Wolicy 10 maja, kiedy przebywało tam 82 pacjentów. Na oddziałach leczonych było w tym dniu 157 osób. Od połowy maja liczba pacjentów z dnia na dzień malała. Pierwsze zmniejszenie liczby łóżek zostało wprowadzone od 1 czerwca. Tego dnia szpital miejski im. Józefa Strusia w Poznaniu ograniczył liczbę łóżek w gotowości do 406 - mówiła Agnieszka Pachciarz.
Szpital im. Józefa Strusia nadal pozostaje jednoprofilowym, a 406 łóżek którymi dysponuje placówka zapewnia bezpieczeństwo mieszkańcom Wielkopolski. Pacjentów z podejrzeniem lub zdiagnozowanym Covid-19 nadal przyjmują oddziały zakaźne: dla dorosłych w Szpitalu Wojewódzkim w Koninie oraz dla dzieci w Szpitalu Klinicznym im. Jonschera UMP. Oprócz tego leczeniem i zapobieganiem Covid-19 zajmuje się Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny UMP przy ul. Polnej w Poznaniu, gdzie funkcjonuje oddział noworodkowy oraz 9-łóżkowy oddział położniczy, a także oddział psychiatryczny w szpitalu HCP (obecnie 13 łóżek) i stacja dializ w Szamotułach.
Za styczeń i luty opłaty (w tym ryczałt) dla szpitala przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu wynosiły średnio 18,3 mln zł. W marcu, kiedy placówka zaczęła leczyć pacjentów z Covid-19, było to prawie 30 mln zł, w kwietniu - 34,5 mln zł, a oszacowane wartości za maj i czerwiec to odpowiednio: prawie 22 mln zł oraz 22,3 mln zł.
W dużo mniejszym szpitalu w Wolicy finansowanie w styczniu, lutym i marcu było na poziomie 1,4 mln złotych. W kwietniu, kiedy przez 10 dni szpital pełnił funkcję jednoprofilowego otrzymał prawie 1,8 mln złotych. W maju finansowanie szpitala w Wolicy wyniosło ponad 2,6 mln zł, a w czerwcu oszacowana kwota to ponad 2 mln zł.