- Jak każdego roku spotykamy się, aby chwilą radości, ale też i zadumy, uczcić Święto Niepodległości. Mija właśnie dziewięćdziesiąta piąta rocznica od dnia, w którym na mapę świata, po stu dwudziestu trzech latach, wróciła niepodległa Polska - tymi słowami wojewoda wielkopolski Piotr Florek, organizator wojewódzkich uroczystości z okazji 11 listopada, powitał Wielkopolan, którzy świętowali razem na poznańskim Placu Wolności.
Z okazji obchodów Narodowego Święta Niepodległości po raz pierwszy poznańskiej publiczności zaprezentowany został samochód pancerny Austin - Putiłow „Poznańczyk”. Zdobyty w maju 1920 roku przez żołnierzy z 55. Pułku Piechoty 14. Wielkopolskiej Dywizji Piechoty w okolicy Bobrujska samochód był pierwszym pojazdem Wielkopolskiego Plutonu Samochodów Pancernych.
Na Placu Wolności w Poznaniu już od rana można było oglądać też zabytkowe armaty i sprzęt wojskowy a Grupa Rekonstrukcji Historycznej 7 Dywizjonu Artylerii Konnej, prowadząca punkt werbunkowy, zademonstrowała działanie zrekonstruowanych dział. Prezentację militariów uświetniły też pokaz jedynej w kraju, oryginalnej polskiej przedwojennej armaty przeciwlotniczej Bofors wz. 36 z 1939 roku. Dioramy grupy rekonstrukcyjnych z Poznania, Wronek i Częstochowy utworzyły „strefę historyczną”, którą w tym roku odwiedziła rekordowa liczba mieszkańców Wielkopolski.
Wszyscy, którzy postanowili spędzić poniedziałkowe przedpołudnie na Placu Wolności, mieli okazję wysłuchać dwóch koncertów: występu Orkiestry Miasta Poznania i popisu oraz pokazu musztry Paradnej w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjna Sił Powietrznych.
Uroczystości Święta Niepodległości rozpoczęła msza święta w intencji Ojczyzny, odprawiona w Farze. Po niej, uczestnicy święta przeszli na Plac Wolności, gdzie po prezentacji oddziałów, wojewoda wielkopolski Piotr Florek oddał salwę honorową z armaty prawosławnej, która od 3 lat towarzyszy poznańskim obchodom 11 listopada. Obchody uwieńczyła defilada pododdziałów wokół Placu Wolności, którą odebrali goście i oficjalne delegacje.