Ponad 1700 biegaczy pojawiło się na rynku w Swarzędzu, by wziąć udział w „2. Biegu 10 km Szpot Swarzędz”. W niedzielnej imprezie uczestniczył wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia. Metę minęło 1645 osób.
- Bieganie to sposób na poprawienie kondycji. Wystarczy koszulka, spodenki i dobre buty. W Polsce bieganie staje się modne i to bardzo dobry znak, że coraz więcej ludzi dba o swoje zdrowie i lepsze samopoczucie - powiedział wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia, który wziął udział w biegu VIP-ów. W dystansie na 300 metrów razem z wicewojewodą pobiegło blisko 70 osób. Następnie na starcie stanęli długodystansowcy. Ulicami Swarzędza biegli zawodnicy nie tylko z Polski, ale również z Europy i Afryki.
Bezkonkurencyjni okazali się Kenijczycy, którzy zdobyli trzy pierwsze lokaty. Zwycięzcą został David Kiprono Metto. Wśród pań najlepsza była Agnieszka Mierzejewska, druga była Tatiana Wilisowa z Rosji, a trzecie miejsce zdobyła Agnieszka Janasiak z Olimpii Poznań. Zwycięzcy otrzymali nagrody pieniężne a wszyscy uczestnicy pamiątkowe medale. Swarzędzka impreza staje się jedną z bardziej znaczących „dziesiątek” w Wielkopolsce.