W Słupcy odsłonięto tablicę upamiętniającą Stefana Korbońskiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, harcerza, działacza ludowego i niepodległościowego, posła na Sejm. Stefan Korboński mieszkał w Słupcy w okresie międzywojennym. Napisał wiele artykułów o historii miasta. W trakcie II Wojny Światowej działał w podziemiu. Po wojnie, zagrożony aresztowaniem, wyemigrował do USA, gdzie zmarł w 1989 roku.
Gościem specjalnym sobotniej uroczystości był przyjaciel zmarłego, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów prof. Władysław Bartoszewski. Uczestnicy spotkania, w tym wicepremier Waldemar Pawlak, minister Eugeniusz Grzeszczak wicewojewoda Przemysław Pacia oraz wielkopolscy parlamentarzyści, po mszy św. w kościele pw. błogosławionego Michała Kozala, posadzili pamiątkowe drzewka w alei lipowej wokół świątyni, a następnie udali się przed Dom Ludowy, gdzie siostrzenica Stefana Korbońskiego dokonała odsłonięcia tablicy. Spotkanie zakończył pokaz filmu o życiu i działalności zmarłego oraz odczytanie uchwały o nazwaniu imieniem Stefana Korbońskiego ronda u zbiegu ulic: Objazdowej, Wspólnej, Kleczewskiej i Warszawskiej w Słupcy.