Zaakceptowałem kolejne obniżenie zrzutu ze zbiornika Jeziorsko. Od godziny 15:00 będzie on wynosił 110 m3/s - o 30 metrów sześciennych wody mniej niż do tej pory. Taki zrzut zapewni powrót wód rzeki Warty do koryta - powiedział wojewoda wielkopolski Piotr Florek podczas konferencji prasowej podsumowującej spotkanie sztabu kryzysowego.
Prawdopodobnie też jeszcze dziś w okolicach Koła poziom Warty spadnie poniżej stanu alarmowego, który przed południem przekroczony był o 2 cm (372 cm na wodowskazie). Obniżenie poziomu Warty ma umożliwić grawitacyjny wypływ wody z polderu Golina. Już teraz, zgodnie z informacjami PSP, możliwy jest dojazd do wszystkich gospodarstw na terenie zalewowym. W sumie podtopieniu uległo tam 86 domostw. Zgodnie z przygotowaną przez IMGW analizą, na terenie polderu znajduje się ok. 28 mln m3 wody.
W Kaliszu i Koninie wojewoda wielkopolski Piotr Florek spotkał się w tym tygodniu z samorządowcami, z którymi rozmawiał o wszystkich formach rządowej pomocy udzielanej powodzianom. Wojewoda apelował, by samorządy możliwie jak najszybciej przystąpiły do szacowania strat – przyspieszy to przekazanie im środków na likwidowanie skutków powodzi. Pierwsze komisje gminne zgłaszają straty infrastrukturalne – ich szacunkowa wysokość to do tej pory 23 mln złotych.
Na wypłaty zasiłku w wysokości do 6 tysięcy, wojewoda przekazał już ponad 400 tysięcy złotych. Do WUW wpłynęły wnioski samorządów Koła i Dobrzycy o pokrycie kosztów akcji przeciwpowodziowej; każdy z nich na 100 tys. złotych.
Do Goliny, prócz pomocy kierowanej przez rząd, trafia też pomoc z samorządów nie zagrożonych powodzią. Gmina Dobrzyca przekazała golińskim rolnikom kolejne 27 ton paszy.
We wtorek o godzinie 13:00 wojewoda Piotr Florek spotka się w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim z samorządowcami z nadwarciańskich gmin, znajdujących się na odcinku Poznań-Międzychód.
