W Poznaniu na Spławiu odbyły się dożynki. Tradycyjnie już uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele Św. Andrzeja Apostoła. Po dziękczynnej mszy, uroczysty korowód przeszedł na miejsce imprezy, gdzie odbył się obrzęd dożynkowy. Jak co roku nie zabrakło dożynkowego chleba. Upieczony z tegorocznych plonów bochen odebrał wiceprezydent Poznania Tomasz Kayser, który podzielił się wypiekiem z wicewojewodą Przemysławem Pacią.
- Ten rok dla polskiego rolnictwa był szczególnie trudny, chylę czoła przed ciężką pracą rolników. I mam głęboką nadzieję, że mimo trudności, chleba naszego powszedniego nam wszystkim nie zabraknie - powiedział wicewojewoda dzieląc się plonami z zebranymi gośćmi.
Po części oficjalnej na licznie zgromadzonych Wielkopolan czekało moc atrakcji. Duże wrażenie robiły dwie, gigantyczne „baby” - zrobione z bel słomy, zebranej z poznańskich pół.
W aglomeracji poznańskiej grunty orne zajmują około 7 tysięcy hektarów, rolnicy hodują cztery tysiące sztuk trzody chlewnej i ponad 500 sztuk bydła. Swoje plony prezentowali nie tylko rolnicy, ale również pszczelarze i sadownicy.
Dużym zainteresowaniem wśród uczestników cieszyło się stoisko Urzędu Statystycznego, co nie dziwi biorąc pod uwagę, że 1 września br. rozpoczął się powszechny spis rolny, pierwszy od czasu wstąpienia Polski do struktur Unii Europejskiej.
Z licznych atrakcji przygotowanych przez organizatorów korzystali także najmłodsi uczestnicy ,,Poznańskiego Święta Plonów’’. Były pokazy sprawności fizycznej WOPR-owców oraz wioślarzy. Tradycyjne obrzędy dożynkowe prezentował Zespół Pieśni i Tańca Ludowego ,,Żeńcy Wielkopolscy’’. Gości zabawiał między innymi zespół Żuki – grający przeboje legendarnego zespołu The Beatles.
Organizatorami dożynek na Szczepankowie byli: Miejski Związek Kółek Rolniczych i Organizacji Rolniczych, Kółko Rolnicze Szczepankowo, Wydział Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej UM Poznania.
