Szpital tymczasowy na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich będzie do stycznia przyszłego roku szpitalem „pasywnym” - tak wynika z rekomendacji ministerstwa zdrowia. Decyzja o jego otwarciu zostanie podjęta po analizie sytuacji epidemicznej. Infrastruktura szpitala, sprzęt medyczny, kadra oraz koszty funkcjonowania placówki zostały zabezpieczone.
Wybudowany w Poznaniu szpital przygotowany jest na przyjęcie blisko 600 pacjentów, z czego 48 stanowisk wyposażonych jest w respiratory dla osób z najostrzejszym przebiegiem COVID-19. Decyzja o pozostawieniu szpitala w stanie gotowości podyktowana jest stabilizacją sytuacji epidemicznej w skali województwa. Zgodnie z danymi wojewódzkiego inspektora sanitarnego aktualnie w województwie wielkopolskim obserwuje się stabilną sytuację epidemiczną w zakresie zachorowań na SARS-CoV-2. - W okresie między 9 a 15 grudnia dzienna liczba przypadków oscylowała na poziomie 1000, co oznaczało, że zapadalność wynosi 30,6 na 100 tys. mieszkańców. Nie odnotowaliśmy także powstawiania nowych dużych ognisk epidemicznych - tłumaczy dyrektor WSSE Jadwiga Kuczma.
Przygotowanie szpitala tymczasowego
Pod koniec listopada br. służby wojewody odebrały od Międzynarodowych Targów Poznańskich infrastrukturę szpitala tymczasowego. Uzupełniony został sprzęt do diagnostyki pacjentów. - Obecnie szpital dysponuje m.in. jednym z najnowocześniejszych tomografów komputerowych. Zakończył się także proces szkoleń dla personelu medycznego. Ten wysiłek przygotowań organizacyjnych kadry medycznej przyjął na siebie Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego w Poznaniu - tłumaczy wicewojewoda wielkopolski Aneta Niestrawska. - Liczymy się z możliwością zmiany sytuacji epidemicznej w skali województwa, co może wpłynąć na podjęcie ewentualnej decyzji o uruchomieniu szpitala na MTP. Analizujemy dane epidemiologiczne przygotowując się na różne scenariusze - dodaje.
Finansowanie szpitala tymczasowego
W ramach przygotowań do uruchomienia szpitala na targach zabezpieczono także jego finansowanie. Wielkopolski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia w momencie uruchomienia szpitala przekazywał będzie pieniądze zarówno za leczenie pacjentów, jak i za pozostawanie placówki w stanie gotowości. Początkowo będzie to kwota odpowiadająca dwóm modułom, czyli 66 łóżkom, w tym 10 respiratorowym. Kwota przewidziana za samą gotowość tych łóżek oraz punku przyjęć to ponad 3,1 miliona złotych miesięcznie. - W zależności od liczby pacjentów finansowanie będzie zwiększać się wraz z uruchamianiem kolejnych modułów - mówi dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia Agnieszka Pachciarz. - Jednakowe zasady finansowania dotyczą wszystkich szpitali tymczasowych w kraju - dodaje.
Trwa uwalnianie łóżek w powiatach
W szpitalach powiatowych rozpoczęto proces zwalniania łóżek dedykowanych dla pacjentów z COVID-19. Decyzja została podjęta zgodnie z rekomendacjami Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Liczba łóżek w szpitalach prowadzących oddziały covidowe została zmniejszona decyzjami wojewody o 520. Dzięki podjętym decyzjom oddziały szpitalne mogły wrócić do swojej pierwotnej roli i ponownie opiekować się pacjentami chorującymi na inne choroby.
Aktualnie (18.12.2020 r.) województwo wielkopolskie dysponuje 2752 łóżkami dla pacjentów z Covid-19, z czego wolnych jest 1041. Dla pacjentów dostępnych jest 257 łóżek respiratorowych, z czego wolnych 126.