Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk zwołał specjalną wideokonferencję w ramach poszerzonego wojewódzkiego sztabu zarządzania kryzysowego w sprawie sytuacji epidemicznej i bazy szpitalnej w Wielkopolsce. Udział w niej wzięli m.in. marszałek województwa, prezydenci miast, starostowie, przedstawiciele służb i instytucji takich jak PKO BP, NFZ, WSSE czy WSzW w Poznaniu.
Podczas wideokonferencji wojewoda przedstawił dane dotyczące sytuacji łóżek covidowych na terenie województwa i działań związanych z powstającym szpitalem tymczasowym. Obecnie w Wielkopolsce do dyspozycji pacjentów z koronawirusem jest 3127 łóżek, w tym 252 respiratorowe. - Sytuacja dotycząca łóżek covidowych jest stabilna. Obecnie wolnych łóżek jest 1010, w tym 101 respiratorowych. Za kilka dni w szpitalu tymczasowym na Międzynarodowych Targach Poznańskich będziemy stopniowo uwalniać kolejne łóżka. Mam nadzieję, że to spowoduje w najbliższych tygodniach możliwość odciążenia szpitali powiatowych, jeśli sytuacja epidemiczna się nie pogorszy - mówi wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk.
Szpital tymczasowy ruszy z końcem listopada
Obecnie dobiegają końca intensywne prace związane z przygotowaniem pawilonów targowych na potrzeby tymczasowego szpitala dla chorych na COVID-19. W obiekcie ma być docelowo 597 łóżek z dostępem do tlenu, w tym 48 łóżek intensywnej terapii dla osób wentylowanych respiratorem. Trwają prace techniczne związane z montażem instalacji tlenowej i pierwsze testy jej szczelności - przy wykorzystaniu azotu. Postawiony został również zbiornik z tlenem. Szpital tymczasowy funkcjonować będzie w pawilonach 5, 5A, 7, 7A, 8, 8A, w pasażu oraz pawilonie 13, na powierzchni ponad 30 tys. mkw. W halach są już wydzielone sale chorych, gabinety lekarskie i zabiegowe, magazyny leków, główny magazyn medyczny, zaplecze sanitarne dla pacjentów oraz pomieszczenia dla obsługi medycznej i socjalnej szpitala. Placówka będzie dysponowała pracownią tomografii komputerowej, pracowniami ultrasonografii i elektrokardiografii. Na terenach przyległych wyznaczona będzie strefa dezynfekcji i ozonowania karetek pogotowia, parking dla kadry szpitala i lądowisko dla powietrznego transportu medycznego. Przy targach zamontowany zostanie zbiornik, do którego cysterny będą transportować tlen medyczny.
Patronat Szpitala Klinicznego
- Dziękuję za sprawne przekazywanie sprzętu. Terminy nie są zagrożone i jestem przekonany, że uda się całość przygotować dobrze, po wielkopolsku - mówił Szczepan Cofta, dyrektor Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego UM w Poznaniu. To właśnie ten szpital będzie odpowiadał za organizację placówki tymczasowej. Obecnie kompletowana jest kadra medyczna. - Współpracujemy ściśle w kontekście kadry medycznej. Poza osobami, które same zgłosiły się do pracy w szpitalu - dodatkową część kadry będą stanowili lekarze ze szpitali klinicznych. Te szpitale nie są znacząco obciążone oddziałami covidowymi, dlatego mają możliwości kadrowe i organizacyjne, by prowadzić nadzór nad szpitalem tymczasowym. Dziękuję za to wsparcie rektorowi UM, profesorowi Andrzejowi Tykarskiemu i wierzę, że ta współpraca będzie niezwykle udana, tak jak do tej pory - dodał wojewoda Łukasz Mikołajczyk.
300 miejsc od PKO BP
Poza planami dotyczącymi oddania szpitala do końca listopada we współpracy z PKO BP zaplanowane zostały kolejne działania. Obecnie trwają przygotowania kolejnej hali (nr 5) na targach. Dzięki niej baza dostępnych łóżek zwiększy się o 300. W efekcie targi będą dysponowały liczbą 900 łóżek. Państwowa spółka - zajmuje się procesem inwestycyjnym i organizacyjnym. Planowany termin oddania hali to koniec grudnia br.
Trwa kompletowanie kadry medycznej
Cały czas zgłaszają się kolejni chętni do pracy w szpitalu tymczasowym na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Każda kandydatura jest analizowana przez NFZ, aby te ewentualne rotacje pracowników z innych placówek nie spowodowały problemów kadrowych w tych miejscach. Zgłosiło się już ponad 1000 pracowników medycznych - w tym blisko 60 lekarzy o różnych specjalizacjach. Dodatkowo - 184 studentów, ponad 100 z kierunku lekarskiego. - Szpital tymczasowy na MTP w Poznaniu to uzupełnienie systemu opieki zdrowotnej dla pacjentów z podejrzeniem i zakażeniem Sars-Cov-2. Dobrym rozwiązaniem jest powierzenie prowadzenia szpitala placówce klinicznej, która jest w stanie zapewnić doświadczoną kadrę oraz zagwarantować jakość leczenia i odpowiedni standard opieki - mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. - Dalsze decyzje dotyczące uruchamiania kolejnych łóżek w szpitalu tymczasowym podejmować będziemy w zależności od sytuacji epidemicznej i potrzeb Wielkopolan - dodaje.
Finansowanie szpitali tymczasowych
Opłaty za gotowość do leczenia pacjentów z COVID-19 w szpitalach tymczasowych będą ściśle powiązane z rzeczywistą obsadą personelu medycznego i obłożeniem istniejących łóżek. Pełna zdolność operacyjna szpitali tymczasowych będzie osiągana etapowo, w zależności od stopnia zapotrzebowania na łóżka szpitalne w regionie oraz od poziomu ich wykorzystania. Tym samym szpitale tymczasowe, aby otrzymać środki z opłaty za gotowość za dodatkowy, zgłoszony potencjał wolnych łóżek, będą musiały najpierw uzyskać odpowiedni stopień wykorzystania już istniejącej bazy. Szpitale tymczasowe, na podstawie taryf ustalonych przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, otrzymują środki za gotowość do przyjęcia pacjentów z COVID-19 oraz za ich leczenie.
Etapowe finansowanie gotowości
W momencie uruchomienia I etapu działalności szpitali tymczasowych, każdy z nich dysponuje pewną, początkową liczbą łóżek i personelem medycznym, który zajmuje się pacjentami z COVID-19. Szpital otrzymuje wówczas środki za gotowość do leczenia pacjentów z COVID-19, tylko za łóżka i personel z I etapu.
Decyzja o powiększeniu szpitala o kolejne miejsca łącznie z obsadą medyczną, a w rezultacie o rozwoju skali jego działalności, będzie uzależniona od liczby już zajętych łóżek. Wtedy szpital będzie mógł rozszerzyć bazę łóżkową o nowe miejsca, a wraz z tym zapewnić dodatkową obsadę medyczną. - Połączenie opłaty za gotowość ze stopniową, modułową rozbudową możliwości przyjmowania pacjentów w szpitalach tymczasowych pokazuje, że odpowiedzialnie podchodzimy do finansowania tych placówek. Płacimy za leczenie i bazę łóżkową wraz z kadrą, którą szpitale powiększają w odpowiedzi na zwiększone zapotrzebowanie, a nie na wyrost - podkreśla Filip Nowak, p.o. prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.