Poznaniacy wspólnie z wojewodą wielkopolskim Zbigniewem Hoffmannem uczcili dzisiaj pamięć żołnierzy powojennego podziemia antykomunistycznego.
Uroczystości współorganizowane przez wojewodę i Komitet Organizacyjny Obchodów rozpoczęły się od mszy świętej w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela. Po nabożeństwie delegacje oraz mieszkańcy Poznania przeszli pod tablicę ofiar terroru stalinowskiego i Pomnik Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, gdzie składano kwiaty.
Zgodnie z danymi IPN, w Wielkopolsce działało 60 oddziałów partyzanckich i 121 organizacji antykomunistycznych. Spośród nich aż 106 stanowiły organizacje młodzieżowe. - Wciąż mało o nich wiemy, zawstydzająco mało. Na zawsze mieli być objęci infamią, wzgardą, pozbawieni czci, oddani nicości, na wieki zapomniani, a po męczeńskiej śmierci wrzuceni do jednego dołu. Tymczasem oni milcząc wołają - mówił w trakcie uroczystości wojewoda Zbigniew Hoffmann.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest od 2011 roku stanowiąc upamiętnienie działalności żołnierzy podziemia niepodległościowego. Tego dnia w całej Polsce podejmowanych jest wiele inicjatyw utrwalających wiedzę o działaniach konspiracyjnych i bohaterach okresu powojennego. W holu Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego oglądać można wystawę "Milcząc, wołają" poświęconą poszukiwaniom szczątków ofiar systemu komunistycznego, prowadzonym w kwaterze „Ł” Cmentarza Wojskowego na warszawskich Powązkach.
W imieniu wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna wiązanka kwiatów złożona została również pod tablicą upamiętniającą płk Stanisława Kasznicę. Ostatni komendant główny Narodowych Sił Zbrojnych w latach 1920-1939 mieszkał w Poznaniu. Za działalność antykomunistyczną został aresztowany w 1947 roku i skazany na śmierć przez rozstrzelanie. Wyrok wykonano 12 maja 1948 roku.