Sprostowanie
Poznań, 9 sierpnia 2011 r.
WIELKOPOLSKI URZĄD WOJEWÓDZKI
w Poznaniu
BIURO WOJEWODY
BW.III-3.0330-1-113/11
Adam Pawłowski
Redaktor Naczelny
Polska Głos Wielkopolski
Szanowny Panie Redaktorze,
W związku z nieprawdziwymi danymi zawartymi w artykule redaktorów:
Malwiny Korzeniowskiej, Karoliny Koziołek i Mariusza Kurzajczyka, pt. „Wielkopolscy urzędnicy chcą się pozbyć kolejnych cudzoziemców”, który ukazał się w dzienniku „Głos Wielkopolski” z 6-7 sierpnia br., zgodnie z art. 31 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe, proszę o sprostowanie niezgodnych z prawdą informacji.
1. Nie jest prawdą, jak stwierdzono w tytule, że "Wielkopolscy urzędnicy chcą się pozbyć kolejnych Cudzoziemców". Wszystkie decyzje ostateczne o wydaleniu wymienionych w artykule osób, zostały wydane przez organ II instancji czyli Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców z siedzibą w Warszawie.
2. Całkowitą nieprawdą jest, że „poznański urząd uznał, że małżeństwo (obywatela Nigerii) z Polką zostało zawarte dla pozoru”, że „wojewoda podważa nie tylko legalność pobytu Victora w Polsce, ale również rzeczywisty cel zawarcia przez niego związku małżeńskiego” i że „pisma wojewody dowiedział się, że jego małżeństwo zostało zawarte dla pozoru”.
W rzeczywistości głównym powodem odmowy wydania zezwolenia na zamieszkanie było posługiwanie się przez Cudzoziemca podrobionym dokumentem. Natomiast naruszenie zasad legalności pobytu w Polsce zostało uznane przez wojewodę za marginalne właśnie dlatego, że Cudzoziemiec jest mężem Polki. Małżonkowi obywatela polskiego nie można bowiem odmówić zgody na zamieszkanie tylko z tego powodu, że przebywa w Polsce nielegalnie. Twierdzeniu, że wojewoda przyznaje Cudzoziemcowi uprawnienia należne małżonkowi Polki, a jednocześnie orzeka, że Cudzoziemiec wcale nie jest małżonkiem Polki, całkowicie brakuje logiki.
3. Nie jest prawdą, że wymieniony w artykule jako Wiktor, Cudzoziemiec z Opalenicy, będzie musiał w listopadzie opuścić Polskę. Aktualnie trwa postępowanie w sprawie wydania mu zezwolenia na pobyt.
Cudzoziemiec twierdzi, że chce kontynuować naukę w zaocznym liceum dla dorosłych w innym województwie. Z kolei liceum informuje, że w rzeczywistości Cudzoziemiec rzadko uczestniczył w zajęciach i w sierpniu br. ma sesję poprawkową. Oczekiwanie na wyniki egzaminów oraz na dostarczenie przez Cudzoziemca dowodów na posiadanie legalnych dochodów spowodowały przedłużanie postępowania. Do tej pory WUW nie został poinformowany o jakichkolwiek nowych okolicznościach, a tym bardziej tak istotnych dla sprawy, jak ewentualne ojcostwo czy plany rodzinne Cudzoziemca.
Łączę wyrazy szacunku
Radca Wojewody
Roman Łukawski